3.08.2021 Czeski Raj - Prachowskie Skały
Czeski Raj - jedno z tych miejsc, do których wybierałem się latami i zawsze coś było nie tak. Nie mogłem tam po prostu dojechać. A to przecież miejsce za miedzą, rzut beretem od południowej granicy. Niezliczoną ilość razy obserwowałem ten region z okien autobusu pędzącego do Pragi. W końcu udało się. Pogoda od rana wygląda na stabilną, lekkie chmury na horyzoncie, ale według prognoz nie powinno padać. Ruszamy z Jeleniej Góry przez Przełęcz Szklarską w stronę Czech. Na granicy oczywiście nie ma żadnej kontroli, można wjechać bez najmniejszych problemów. Ponieważ to stosunkowo rozległy obszar, postanowiliśmy wybrać najbardziej zachwalany w sieci rejon czyli Prachowskie Skały. Kilka subiektywnych informacji dotyczących zwiedzania i przejścia Prachowskich Skał:
- Jadąc z Harrachova wybierz drogę na Tanvald, następnie na Turnov i 35 bezpośrednio na Jicin. Podaruj sobie, krótsze odcinki górami, bo są bardzo strome i miałem wrażenie, że jadę jeszcze dłużej. Z Jicina prowadzi dobra jakościowa droga na dolny parking (ok 7 km).
- Proponuję rozpocząć zwiedzanie od strony dolnego parkingu i tzw. Turistickiej Chaty. Jest to węzeł wszystkich szlaków, łatwiej dostępny, przy okazji spory wybór jedzenia nie tylko w Chacie, ale i w okolicznych budach.
- Samochód możesz zostawić na parkingu przed Chatą. Oczywiście płatny 100 Koron. Najprawdopodobniej latem już przed południem samochody nie są tam wpuszczane, ponieważ jest zapchany do ostatniego wolnego miejsca. Wszyscy stają wzdłuż drogi za free i są tam odpowiednie miejsca.
- Wstęp jest latem płatny, 100 koron dorosły, 80 koron dziecko. Są także opcje biletów rodzinnych. Uwaga, kupując bilet wstępu, nie dostaniesz żadnej mapy ani ulotki ze szlakami. Po prostu wydruk z kasy fiskalnej. Obok wejścia są plansze na których umieszczono rozkład skał. Pierwszy bardziej schematyczny (kliknij tutaj), lub bardziej dokładny (kliknij tutaj)
- Proponuję przejście dwóch szlaków: zielonego oraz żółtego - wierzę, iż pozwolą Ci one zobaczyć najpiękniejsze miejsca.
- Szlak zielony - dłuższy - to wycieczka na dystansie 3,5 km, gdzie jak szacują włodarze, powinniśmy spędzić 2h. Są tutaj liczne przejścia, wąskie korytarze, schodki, szczeliny oraz siedem punktów widokowych. Kwintesencja Czeskiego Raju, miejsce całkowicie obowiązkowe dla każdego, kto tutaj zawitał.
- Szlak żółty - krótszy - to pętla o długości 1,8 km, która zajmuje około trzy kwadranse. Mała pętla zawiera jedno podejście, które wiedzie przez wąską na 35cm szczelinę skalną, następnie przez dwa imponujące punkty widokowe, a wracając prowadzi przez słynny Korytarz Cesarski. Można oba te szlaki połączyć ze sobą, aby nie powtarzać wspólnych fragmentów.
- Czeski Raj to miejsce bardzo wdzięczne dla fotografów, można nie odrywać oka od aparatu. Sam zapomniałem zabrać swojego Canona z pokoju, ale trzeba sobie radzić. Oto kilka moich próbek:
- Zwróć uwagę, czy niektóre odcinki szlaków nie są czasowo pozamykane. Spotkała nas taka przygoda i musieliśmy wracać 700 metrów, do poprzedniego węzła szlaków.
- Udogodnienia i szlaki dla rodzin z wózkami tak, aby można było obejrzeć skały bez problemów
- Szlaki technicznie do przejścia dla każdego, ale warto zadbać o dobre, górskie buty podejściowe.
- Jeżeli na koniec dnia zostanie Ci jeszcze trochę czasu, proponuję wizytę w pobliskim rumcajsowym Jicinie. Miasteczko jest bardzo klimatyczne. Samochodem możesz wjechać. praktycznie na Stare Miasto. Są tam wyznaczone miejsca do parkowania i Jest ich sporo. Płatne do godz. 17:00, później możesz stać za free.