Posty

Wyświetlam posty z etykietą Szklarska Poręba

6.08.2021 Karkonosze w poprzek Harrachov - Szklarska

Obraz
Pogoda znowu nie zachwyca, nad górami gęsty wał chmur, ale na szczęście się przesuwa. Jest nadzieja, że będzie dobrze. Ruszam na dworzec w Cieplicach, aby złapać pociąg KD do Szklarskiej o 7:32. Przechodząc przez park zdrojowy, widać jak parują wody basenów termalnych. Jest dosyć chłodno, szczególnie jak na lato. Pociąg wjeżdża na peron punktualnie. O 8:15 zgodnie z rozkładem jest w Szklarskiej. Tutaj muszę przejść nieco dalej, na peron 3 , skąd ruszają czeskie vlaki do Liberca przez Harrachov. Pociągi wyglądają nowocześnie i nie mają nic wspólnego z dawnymi vlakami jakie kursowały np. w Górach Małej Fatry. Na peronie czeka już trochę ludzi, pociąg jedzie z Czech i klika minut później, wtacza się nieśpiesznie na tor przy wyznaczonym peronie. Szybka wymiana pasażerów, jak słychać wsiadają także druzja ze wschodu. Pociąg rusza punktualnie o 8:29 , konduktor prosi o założenie maseczek. Większość pasażerów wysiada w Jakuszycach, tylko 3 facetów, oprócz mnie jedzie do Harrachova. Na m

4.08.2021 GSS Góry Izerskie Świeradów – Szklarska

Obraz
Główny Szlak Sudecki na odcinku przez Góry Izerskie ze Świeradowa do Szklarskiej - to mój cel na dzisiaj. Od rana pogoda bardziej przypomina środek jesieni niż lato. Mżawka i ciemne chmury, ale prognozy są na tyle optymistyczne, że w ciągu dnia ma się znacząco poprawić.   O 7:40 jadę na Dworzec PKS w Jeleniej, aby złapać autobus do Świeradowa Zdroju. Na miejscu dowiaduję się w informacji - “my do Świeradowa nie jeździmy”. A wydawało mi się, że połączenie z uzdrowiskiem to rzecz pewna, ale jak widać pomyliłem się. Nie za bardzo im zależy na takim połączeniu. Za to o 8:15 , jedzie bus prywatnej firmy. Startuje z przystanku za galerią Nowy Rynek. Bus przypomina bardziej PRL-owskiego “Robura”, z drzwiami typu - “jak nie trzaśniesz to się nie zamkną”, ale jestem zadowolony, że w ogóle ruszyliśmy. Bus wlecze maksymalnie, okrężną drogą przez Starą Kamienicę, Rębiszów, Mirsk. Nawet wjechał sobie na stację benzynową. Przy okazji zwiedziłem Przedgórze Izerskie, aby o 9:30 wylądować w Świerad

1.06.2016 Góry Izerskie Jakuszyce - Wysoki Kamień

Obraz
1.06.2016 - środa O 10 z minutami stawiamy się na dworcu w Szklarskiej i czekamy na czeskiego „vlaka” Kolei Izerskiej, którym dostaniemy się do Jakuszyc. Nawiasem mówiąc, bardzo nowoczesny pociąg Czeskiej Drahy i w niczym nie przypominają, tych dawnych, wlekących się niemiłosiernie. Pogoda od rana nie najlepsza, nieco chmur, jak od początku tego tygodnia w Karkonoszach. Zawsze było regułą, że pierwsze dni czerwca w Sudetach witały piękną pogodą. Tym razem jakoś inaczej. Leje, ale być może wyjątek potwierdza regułę. Pociąg rusza punktualnie i mozolnie pnie się w górę w stronę Przełęczy Szklarskiej na 886 metrów. Po kilkunastu minutach wysiadamy na pustej dzisiaj stacji. Ciepło i przyjemnie. Gdy byłem tutaj ostatnio w lutym, miejsce to tętniło żywiołem wszechobecnego narciarstwa biegowego. Wtedy też po to tutaj przyjechałem. Pamiętam, że wypożyczyłem narty biegowe w leśniczówce, za niewygórowaną kwotę 30 zł za tydzień, razem z parkingiem na samochód. Dzisiaj wszystkie obiekty pozamykan

27.12 - 31.12.2001 Karkonosze - Szklarska Poręba

Obraz
27 grudnia - czwartek - Szklarska Poręba Docieram na miejsce, Szklarska Poręba Średnia. Pociąg nieco się spóźnił, spokojnie wysiadam na stacji! Śniegu całe zaspy, aż ciężko się przedostać. To jest zima w górach! Stoję chwilę na peronie, obserwując znikające, końcowe światła pociągu. Cisza. Zabieram plecak z ławki i ruszam przez biały puch, na miejsce mojego noclegu. Odcinek do pokonania mam raczej niezbyt długi. Po kilkunastu minutach docieram do mojej przyjaciółki Doroty, która zechciała przyjąć mnie u siebie w górach. Za co jej serdecznie dziękuję z tego miejsca :-)   Po rozpakowaniu się, chwila na rozmowę i idziemy na pierwszy, zimowy spacer po mieście,. Wstyd się przyznać, ale nigdy dotąd nie miałem okazji zobaczyć Szklarskiej dokładnie, tym bardziej w zimowej szacie. Śnieg cały czas pada i jak widzę samochody mają duże problemy, aby poruszać się nawet z łańcuchami. Za to na stokach wszystkie wyciągi działają, narciarzy do oporu i słońce świeci. Ale na takie chwile przecież