Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2005

29.10 - 31.10.2005 Karkonosze - Karpacz

Obraz
29 października - sobota - Samotnia - Strzecha Pewnym rytuałem lub nawet coroczną tradycją stał się dla mnie jesienny wyjazd w góry. Tak się składa, że przez ostatnie 3 lata są to Karkonosze, więc może nieco postaram się ograniczyć to, co jest niezmienne, a skoncentrować się na nowościach. Wyjechaliśmy z Iwoną 28 października z Gdyni pociągiem do Wrocławia. Jak się okazało kilka dni przed wyjazdem nasza wspaniała kolej zlikwidowała pociąg do Szklarskiej Poręby, który jeździł na tej trasie od ubiegłego tysiąclecia – tzn. od początku mojej kadencji, gdy po raz pierwszy nim jechałem pod koniec liceum. W zamian za to czekała nas przesiadka o 5 rano we Wrocławiu. Stojąc na peronie w Gdyni stwierdziliśmy, że będzie zimno, bo wiało niemiłosiernie, i jak się niebawem okazało bardzo, ale to bardzo się myliliśmy! Pociąg tradycyjnie nabity, przesiadka we Wrocławiu minęła spokojnie i nawet dostaliśmy miejsce.  Masa ludzi z plecakami i widać było, że wszyscy ciągną w góry. Nic dziwnego, zb