Posty

Wyświetlam posty z etykietą Francja

17.02 - 29.02.2004 Francja - Mulhouse

Obraz
17 lutego - wtorek Zwykły pochmurny zimowy dzień. O siódmej z minutami wysiadam na dworcu w Gdyni i rozglądam się za autobusem. Jest jeszcze kilka minut, kupuję w kiosku gazetę, idę na przystanek. Punktualnie o 7:30 podjechał autobus i rozpocząłem moją wyprawę do Alzacji. Jazda autobusem sama w sobie jest dosyć monotonna, ale jazda polskimi drogami w dodatku zimą, to naprawdę niesamowite przeżycie. Kto chociaż raz spróbował ten wie o czym piszę! Około 18:00 dotarłem do Wrocławia, gdzie musiałem się przeskoczyć na autobus jadący bezpośrednio do Francji. Oczywiście nabity był na maxa i usiadłem na pierwszym wolnym miejscu, co jak się później okazało, wcale nie było takim złym wyjściem. Ruszyliśmy dalej w stronę przejścia granicznego w Bolesławcu. Autobus chyba pobił rekord ślamazarności, jaki można osiągnąć na polskich drogach, bo na przejściu wylądowaliśmy prawie o 11 wieczorem, co jak się miało okazać jeszcze nie był koniec! Rozpoczęło się oczekiwanie na odprawę. Ponieważ przed naszym

21 - 31.07. 2000 Hiszpania Costa Brava - Barcelona

Obraz
21 lipca - Berno   Do stolicy Szwajcarii Berna , docieramy około godziny 16:00. Mamy tutaj 8 godzin przymusowego postoju na zwiedzanie miasta. Mając ten czas do dyspozycji warto przespacerować się po starym mieście.  Jest bardzo ciepło. Oglądamy krótki film o historii miasta połączony z  pokazem slajdów o historii miasta. Stare Miasto zostało w 1983 r wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jest bardzo dobrze zachowanym średniowiecznym miasteczkiem w samym środku dużego miasta, a z trzech stron otacza je rzeka Aare, która dzieli Berno na dwie części, komfortowo połączone malowniczymi mostami. Na berneńskim Starym Mieście znajdują się m.in.:   Późnogotycka Katedra Świętego Wincentego (Berner Munster) , z lat 1421-1575, a ostatecznie ukończona dopiero z końcem XIX wieku. Znajduje się tam najwyższa w kraju wieża (stumetrowa, z 344 schodami i imponującym punktem widokowym na platformie), Średniowieczna wieża zegarowa, Zeitglockenturm , która wchodziła kiedyś w skład bram

25.12.1994 - 2.01.1995 Francja - Paryż

Obraz
Wyruszamy z domu 25 grudnia rano. Brzydka, szara i pochmurna pogoda, autobus powoli wlecze się w stronę granicy polsko-niemieckiej w Kołbaskowie. Był to nasz pierwszy dalszy wyjazd zagraniczny na spotkanie młodzieży z Taize. Niezbyt wiedzieliśmy jak to wygląda, jedno było wiadomo -  będzie full ludzi z całej Europy i nie tylko. Pierwszy przystanek, stacja benzynowa przed Słupskiem, w dodatku w budowie. Ważne, że szalet jest czynny. Ruszamy w dalszą drogę, bez problemów przekraczamy granicę niemiecką, teraz już tylko ciemność i autostrada. 26 grudnia Rano sądziłem, iż będziemy na miejscu. Dopiero przed południem pojawia się mały znak z napisem "Paris". W końcu jesteśmy na miejscu! Kilka zasad, które dotyczą wszystkich spotkań młodzieży i sprawdziły się to nie tylko tym razem: centrum spotkań z reguły to zespól ogromnych hal np. hale targowe, wystawiennicze lub giełda hale podzielone są na sektory, które przyjmują osoby z konkretnych państw sektory podzielone są kr