Posty

Wyświetlam posty z etykietą Tatry jesienią

12.10 - 15.10.2025 - Tatry jesienią

Obraz
Wstyd przyznać, ale nigdy nie odwiedziłem Tatr jesienią. Zapowiedzi prognoz pogody są, jak najbardziej optymistyczne. W nawiązaniu do podróży z dawnych lat ruszamy pociągiem, który na starcie ma ponad godzinę opóźnienia -  polska świecka tradycja. Moim głównym celem jest Starorobociański Wierch i przejście jednocześnie przez dwie doliny – Chochołowską i Kościeliską. 12.10 - niedziela - Morskie Oko  Chyba najbardziej trywialny i oklepany szlak w tym kraju, jaki tylko można wymyślić. Byłem ostatnio na Morskim ponad 20 lat temu i tym razem idziemy tam z dorosłą córką. Pomimo, iż mamy jesienny pochmurny i deszczowy poranek, nie dowierzam własnym oczom, niezmierzony tłum z Palenicy, nieprzerwanym strumieniem  ciągnie z buta – jak w środku wakacji. Oczywiście wozy także pełne. Schodzimy na chwilę do Schroniska w Małej Roztoce i powoli asfaltem do przodu. Na wysokości skrótów, przez chmury zaczyna nieśmiało przedzierać się słońce. Od tego momentu, przez około 2 godziny, mamy i...