Posty

Wyświetlam posty z etykietą Sfinks

12.08 - 26.08.2003 Egipt

Obraz
12 sierpnia - wtorek - wylot O 16 z minutami pod mój blok podjechała Mirka siostra, a to znak, że zabieramy się na lotnisko do Gdańska.  Odprawa paszportowa na lotnisku prawie z biegu i czekamy na samolot. Czekanie na lot trochę się ciągnie. W końcu jest Boeing 737!  18:50 - pakujemy się na pokład i zaczyna się kołowanie.  Po kilku minutach wznoszenia się jesteśmy w przestworzach, wtaczają jedzenie, za oknem powoli zapada zmierzch. O 23 z minutami naszego czasu zaczynamy lądowanie. Gdy stanąłem na schodach, uderza gorące powietrze jak z piekarnika pomimo tego, że tutaj pół godziny temu minęła północ. Przedostajemy się przez odprawę i ruszamy na poszukiwanie autobusu. Ciemno i gorąco. Jedziemy do Hotelu Regina Style. 13 sierpnia środa - 16 sierpnia sobota - Hurghada Tych kilka dni spędziliśmy w hotelu Regina Style. Czterogwiazdkowy hotel, muszę przyznać, robił wrażenie porządnego. Były oczywiście drobne(!) problemy. Wyleciały nam drzwi od lodówki! Jakoś nikt nie kwapił się, aby je napr