Posty

Wyświetlanie postów z 2012

6 - 15.08.2012 Sudety i Jeseniki

Obraz
7 sierpnia – wtorek – Złot y Stok – Kamieniec Ząbkowicki Wczoraj, jadąc przez Polskę do Stronia słońce paliło niemiłosiernie, dzisiaj od rana pada deszcz. Norma tych wakacji. Jedziemy do dawnej kopalni złota w Złotym Stoku. Gdy docieramy na miejsce, zza chmur na chwilę wygląda słońce. Ludzi cała masa i na parkingu nie za wiele wolnych miejsc. Uderzamy do kasy, bilety na wejście za dopiero za pół godziny. Czekamy na swoją kolej i zaczynamy zwiedzanie korytarzy. Oczywiście złota tam nie znajdziesz, ale za to całą kolekcję tablic przemysłowych z okresu PRL-u, niektóre miały naprawdę odlotowe teksty, no cóż blask minionej epoki. Po przejściu dolnego odcinka wychodzi się z kopalni i idzie do szybu położonego kilka set metrów wyżej. Od razu schodzi się siedem pieter w dół do podziemnego wodospadu. Lekko podświetlony na kolorowo, niestety nie na tyle, aby zrobić dobre zdjęcie światłem zastanym, chyba że nosisz ze sobą statyw do kopalni! Gdy docieramy na dół szybu natykamy się na niewielkie s

28.06 - 4.07.2012 Czarnogóra

Obraz
  Czarnogóra to jedno z tych nielicznych państw Europy, gdzie turysta mający ochotę poszwendać się po kraju nie natkną się jeszcze na wszechobecne skąpstwo i bezczelne zawyżanie cen. Myślę, że niedługo proceder ten dotrze także do Czarnogóry. Kraj ten jak to na Bałkanach ma swoje pewne osobliwości, czasami bardzo przydatne typowemu turyście: dzieci nie płacą nigdzie za wstęp – tak było latem 2012 roku nie musicie płacić za dziecko kupując bilet na autobus, dotyczy to transportu publicznego ja i prywatnego, który jest bardzo dobrze rozbudowany sieć kolejowa nie jest zbyt rozbudowana, autobusy i busy docierają praktycznie wszędzie, jest ich dużo i to za naprawdę rozsądne ceny ich częstotliwość umożliwia swobodne poruszanie się praktycznie po całym wybrzeżu, od granicy z Chorwacją do granicy z Albanią do różnego rodzaju obiektów, dzieci także wchodzą za free istnieją połączenia kolejowe, głównie w stronę Belgradu w Serbii serbska administracja zachowała w Czarnogórze duże wpływy

2.02 - 9.02.2012 Maroko - Agadir

Obraz
2 lutego – czwartek – Warszawa - Agadir O szóstej z minutami wysiadamy z pociągu na centralnym. Noc minęła w miarę spokojnie pomimo, dokuczającego mrozu dochodzącego do -30 st C. Wychodzę przed budynek na poszukiwaniu naszego przystanku autobusowego. Temperatura -28 st.C. Ciężko w takich warunkach w ogóle oddychać i normalnie funkcjonować. Nie wychodzimy i czekamy w kawiarni do 8:30. Najbliższym autobusem ulatniamy się na lotnisko. Piękne słońce za oknem niestety nie idzie w parze z temperaturą. Docieramy do terminalu. Krótki odpoczynek i idziemy do odprawy pozbyć się ciężkich bagaży i na lekko przechodzimy do kolejnych kontroli. Jak zwykle czepiają się do przesady. Ludzie muszą zdejmować buty i iść na boso, aby przejść bramki. W końcu wsiadamy do samolotu i zaczynamy kołowanie. Znowu nie tak szybko. Nasz 737-800 jest na tyle zamarznięty, że jeszcze ponad pół godziny trwa odmrażanie skrzydeł i całego kadłuba samolotu. Około 11:30 startujemy. Zaczyna się monotonny, ponad 5,5h lot do Ag